"Odkrywamy czystą Polskę"
W czasie tegorocznej akcji Sprzątanie świata uczniowie szkoły podstawowej sprzątali tereny nadmorskie, uczniowie gimnazjum porządkowali teren nad rzeczką Czerwoną, zalesiony teren między Marysinem a Wieniotowem oraz podworski park w Rusowie.
W swojej pracy, zamieszczonej w książce „Parki i ogrody województwa zachodniopomorskiego”, tak o parku pisały nasze uczennice, dziś już absolwentki:
Park w Rusowie założony został w drugiej połowie XIX wieku przez pochodzącą ze Szwecji Charlottę Sophie Henriettę, żonę Ernsta Schrodera. Schrodrowie byli właścicielami olbrzymiego, liczącego ponad 800 hektarów majątku obejmującego wsie Rusowo, Wrzosowo, Lubiechowo i Kłopotowo. Kupiec i konsul kołobrzeski Ernst Friedrich Samuel Schroder, który dorobił się majątku podczas blokady kontynentalnej ogłoszonej na angielskie towary przez Napoleona, uczynił z Rusowa posiadłość rodzinną. Zbudował tu piękny pałac, oranżerię, wzorowaną na greckiej świątynię i, usytuowaną na sztucznie usypanym wzniesieniu otoczonym fosą, wieżę przypominającą wieżę zamku krzyżackiego. Projektantem parku był Peter Joseph Lenné pruski ogrodnik i architekt krajobrazu doby klasycyzmu, który był autorem projektów tak znanych jak np. park pałacowy Sanssouci w Poczdamie, czy ogrodów Tiergarten w Berlinie. Park w Rusowie został zaprojektowany w stylu angielskim z elementami stylu romantycznego. W skład założenia wchodziły: drzewostan parkowy, drzewostan leśny, trzy łąki parkowe oraz zajmujące 0,18 ha stawy. Na zbiornikach wodnych znajdowały się sztucznie usypane wysepki z posągiem Neptuna i rzeźbą czapli. Wiele drzew i krzewów egzotycznych zostało specjalnie sprowadzonych, by park i cała posiadłość mogły zachwycać wielkością i luksusem. Pod koniec II wojny światowej, na wieść o zbliżających się wojskach radzieckich ostatni Schroderowie popełnili samobójstwo, przeżyła tylko 74 letnia wdowa, która wkrótce zmarła, widząc jak pałac jest szabrowany i niszczony. Do dziś wśród mieszkańców krąży legenda, że zawsze w rocznicę wkroczenia Armii Czerwonej na tereny Rusowa, słychać lament i zawodzenie starej kobiety, dochodzące z samego serca pałacowego ogrodu.
Po przeprowadzonej w 2002 roku inwentaryzacji park został uprzątnięty, a na jego terenie wyznaczono ścieżkę przyrodniczo – edukacyjną. W wyznaczonych miejscach ustawione zostały tablice informacyjne dotyczące wybranych pomników przyrody oraz prezentujące ogólne zagadnienia dotyczące ekologii i ochrony lasu.
Wyjazd do Rusowa był dla wielu uczniów także okazją do zobaczenia Kościoła Matki Bożej Różańcowej, jednej z najstarszych świątyń chrześcijańskich na Pomorzu, która dziś liczy sobie ponad 600 lat. Kościół jest cennym zabytkiem a nawet pomnikiem średniowiecznej architektury sakralnej. Usytuowany został dokładnie na osi wschód-zachód, czyli jest on zwrócony miejscem przeznaczonym na główny ołtarz, na Jerozolimę - Grób Pański.
Piękna pogoda ostatniego dnia lata sprzyjała zajęciom w terenie, pozwoliła także podziwiać jesienne kwiaty w ogrodach mieszkańców Rusowa.